Oczywiście
plany emisyjne pocztówek były zupełnie inne, ale jak zwykle u mnie
wszystko się poplątało i dodaję Polskie, starając się lecieć
od najnowszych do najstarszych. Tak więc na tapecie RR25 od
Katarzyny (hardgirl123), która przysłała mi
przepiękną pocztówkę z autoportretem Stanisława Wyspiańskiego.
Znam wprawdzie wiele obrazów Wyspiańskiego, ale moje pierwsze
skojarzenia zawsze związane są z witrażami. Pięknymi dziełami
sztuki, które dla mnie nie mają sobie równych na całym świecie.
Takie jednak podejście byłoby haniebnym uproszczeniem, bo przecież
Wyspiański to najoryginalniejszy twórca polskiego modernizmu, a
przede wszystkim nie tylko malarz, ale i poeta, architekt,
dramatopisarz, inscenizator i twórca nowoczesnego teatru polskiego.
Kiedy więc piszę o nim czuję się jakbym na nowo odkrywała
Leonarda da Vinci, ostatnio często mam takie wrażenie studiując.
Ciekawe, jak blisko można mieć kogoś takiego i nawet o tym nie
wiedzieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz