Fantastyczny
biały królik wprost z *Dream Designer* jednoznacznie kojarzy mi się
z „Alicją w Krainie Czarów” właśnie dlatego od razu mnie
oczarował, bo jak mu nie ulec? To mój drugi swap z Goir,
pierwszy zapewne pokaże wam gdy uda mi się go odszukać.
Wyjątkowo
podobają mi się Azjatyckie rysunki do bajek, są wyjątkowe, bo ich
rysownicy idą w zupełnie inną stronę niż nasi. Coraz częściej
w nowoczesnych rysunkach do książeczek dla dzieci artyści stawiają
na prostotę i intensywne kolory, zamiast ładnych obdarzonych
detalami pracy są toporne rysunki imitujące prace dzieci. Twarze
pozbawione uroku i szczegółów jakoś do mnie nie trafiają, do
dzieci zresztą też nie bardzo, przynajmniej nie moich. Co innego
stare piękne ilustracje, o których przypomina mi właśnie ta
pocztówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz