czwartek, 4 października 2012

Już czas na herbatkę


Fantastyczny biały królik wprost z *Dream Designer* jednoznacznie kojarzy mi się z „Alicją w Krainie Czarów” właśnie dlatego od razu mnie oczarował, bo jak mu nie ulec? To mój drugi swap z Goir, pierwszy zapewne pokaże wam gdy uda mi się go odszukać.
Wyjątkowo podobają mi się Azjatyckie rysunki do bajek, są wyjątkowe, bo ich rysownicy idą w zupełnie inną stronę niż nasi. Coraz częściej w nowoczesnych rysunkach do książeczek dla dzieci artyści stawiają na prostotę i intensywne kolory, zamiast ładnych obdarzonych detalami pracy są toporne rysunki imitujące prace dzieci. Twarze pozbawione uroku i szczegółów jakoś do mnie nie trafiają, do dzieci zresztą też nie bardzo, przynajmniej nie moich. Co innego stare piękne ilustracje, o których przypomina mi właśnie ta pocztówka.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz