Jeśli
kiedykolwiek zastanawialiście się czym jest „zakręt śmierci”
dziś będziecie mogli się o tym przekonać, dzięki pocztówce,
którą otrzymałam od Sebastiana (Maxusa) w #35 grupie
Fav RR. Oto ostry zakręt zataczający łuk prawie 180º
na drodze Sudeckiej (nr 358), pomiędzy Szklarską Porębą a
Świeradowem Zdrój - na wysokości 775 m. n.p.m. Skąd wiem tak
dokładnie? Jest to bowiem także wspaniały punkt widokowy na całe
Karkonosze oraz Kotlinę Jeleniogórską, umiejscowiony na stokach
Czarnej Góry. Swego czasu lokalne władze rozważały nawet
zamknięcie tego miejsca z uwagi na liczne wypadki drogowe na tym
obszarze, nie zamknięto jednak trasy, a wśród kierowców nadal
krążą dowcipy, że kto nie jechał tą droga, o prowadzeniu
pojazdu niewiele wie. Przyznam taka wycieczka kusi, szczególnie gdy
ogląda się zdjęcia, ale z drugiej strony, nie wiem czy chcę
zostać uświadomiona.
To
tu rozpoczynają się najbardziej znane karkonoskie szlaki – czarny
oraz żółty, pierwszy prowadzi wokół Szklarskiej Poręby, drugi
to droga przez Zbójeckie Skały, prowadząca nas aż na Wysoki
Kamień. Na tej trasie warto zobaczyć też starą kopalnię pirytu,
usytuowaną nieco poniżej samego zakrętu.
Poniżej zbliżenie, dla lepszego zrozumienia fenomenu tego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz